sobota, 7 października 2017

Szarlotka ze śmietanką



Muszę to powiedzieć zaraz na wstępie. Nie jestem fajną szarlotek. Zawsze uważałam je za ciasta zwykłe i nieefektowne. Może i są smaczne ale raczej nie robią efektu wow. Mając jednak na stanie w kuchnie kilka jabłek, postanowiłam zrobić nieco inną szarlotkę, bo ze śmietanką. Zniknęła nim się obejrzałam. Jest smaczna, lekka i puszysta. Dla wszystkich wielbicieli szarlotek idealna.


  

Biszkopt:


  • 2 jaja
  • ½  szklanki mąki pszennej
  • ½ płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
  •  ½ szklanki cukru
  • ¼ szklanka wody

Białka ubić z połową cukru. Żółtka ubić z połową cukru + woda i dodać mąkę i proszek. Po wymieszaniu dodać powoli ubite białka. Piec 15-20 minut. Blachę wyłożyć pergaminem posmarowanym olejem.

 

Jabłka:


  • ½ kg jabłek
  • ½ galaretki agrestowej
Jabłka zetrzeć na grubej tarce jarzynowej i dusić. Gdy są gotowe dodać galaretkę w proszku. Gorące jabłka ułożyć na upieczone ciepłe lub zimne ciasto.




Krem:


  • ½ kostki masła
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 śmietanka „Śnieżka” ubita wg przepisu
Masło utrzeć z cukrem waniliowym. Ubitą śmietankę dodać do masła. Delikatnie wymieszać. Śmietankę nałożyć na zimne jabłka. Schłodzić w lodówce.




 

Muszę to powiedzieć na koniec. Rozpływa się w ustach. Chyba jednak częściej będę sięgać po przepisy na szarlotki. Pozdrawiam Was ciepło.
Kasia.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz