W ostatnim wpisie obiecywałam Wam, że zaskoczę Was nowym i ciekawym przepisem. Myślę więc, że tak też będzie. Przed Wami tulipanowy schab z orzechami. Wygląda obłędnie, smakuje niesamowicie i musicie przyznać mi rację, że jest nietypowy. Idealny na uroczysty obiad, kiedy chcecie wszystkich zaskoczyć i zachwycić. Po prostu nie możecie go nie upiec. Koniecznie przy następnej rodzinnej uroczystości zabłyśnijcie przed swoimi gośćmi.
Składniki:
- około 1 kg schabu bez kości
- 100 gramów orzechów włoskich, grubo pokrojonych
- 1 jajko
- 1 cebula
- 3 łyżki bułki tartej
- pieprz ziołowy, tymianek suszony, czosnek suszony, papryka ostra, sól, majeranek, pieprz
Wykonanie:
Kawałek mięsa umyć i osuszyć. Schab naciąć wzdłuż na całej długości mięsa w trzech miejscach – raz prosto na samym środku, a dwa razy po bokach i nieco pod skosem. Schab natrzeć przyprawami. Zawinąć mięso w folię i wstawić do lodówki na około dobę. Cebulkę pokroić drobno w kosteczkę i podsmażyć na patelni. Orzechy pokroić i wymieszać je
z jajkiem, bułką tartą i podsmażoną cebulką. Tak przygotowanym nadzieniem wypełnić nacięcia w mięsie, delikatnie obwiązać sznurkiem kuchennym i zawinąć w rękaw do pieczenia. Mięso włożyć do naczynia żaroodpornego posmarowanego na dnie tłuszczem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 70 minut. Pod koniec pieczenia można zdjąć folię z wierzchu, aby mięso się zarumieniło. Upieczone mięso pokroić w plastry po uprzednim schłodzeniu.
Piękne. Musicie mi wybaczyć, że wpadam w taki samozachwyt, ale po prostu nie mogę się wyzachwycać nam moim schabem. Spróbujcie i Wy. Smacznego.
Kasia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz